Archiwum 25 czerwca 2003


cze 25 2003 Krótka notka, ale będa dłuższe, obiecuję......
Komentarze: 4

Tym razem jestem w łóżku (korzystam z kolejnego z listy "cudów techniki" - laptopa). Wczorajszą noc spędziłem z Asią (ta dziewczyna z ławki). Siedzieliśmy sobie w parku, na tej samej ławce co wtedy i ona opowiadała o całym związku z tym facetem (była nawet z nim zaręczona). Niezbyt to było wesołe, ale ja pilnowałem jej i jakoś poszło bez smutku i łez. A mówiła bo sama chciała się wygadać. No i tak minęła cała nocka. Wracając czułem, że to będzie tylko przyjaźń, bo ja chyba kocham... kogoś innego (wiem, ze "chyba" nie pasuje do "kocham" ale tak się czuję).

Dzisiaj w pracy spotkał mnie dziwny przypadek (oprócz 50 maili od Izy - powiedziała jak ma na imię w końcu). Szef najspokojniej w świecie podszedł do mnie i powiedział, że daje mi podwyżkę, a potem sobie poszedł. Cieszyłem się, ale to troszke dziwne, tak sobei przechodził i powiedział, że dostanę podwyżkę. No cóż - marudził nie będę.

Madzia spędza całe dnie z Rafałem z tego co widzę przez okno (teraz właśnie się całują na klatce) i niektóre noce (resztę nocy spędza ze mną... jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało). No chyba kończę najkrótszą notkę w tym blogu. nic ciekawego się nei stało i nie mam za bardzo co opisywać, ale w następnej opowiem wam o Izie. Teraz jestem za bardzo zmęczony. Do jutra!

strange : :